www.parafia-jezowe.pl

Z inicjatywy księdza prałata Krzysztofa Pałaca – proboszcza parafii Narodzenia NMP w Jeżowem oraz Zespołu Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie działającego w dekanacie Rudnik nad Sanem w III niedzielę adwentu gościł z prelekcją Pan Jacek Kotula Prezesa Stowarzyszenia „Contra In Vitro”. Niedzielne wystąpienie poprzedzone było dwutygodniową wystawą antyaborcyjną, która była wystawiana w wielu miastach m.in. diecezji Sandomierskiej. Prelegent zwrócił uwagę, że życie ludzkie należy chronić od samego poczęcia, a technika sztucznej prokreacji, jaką jest in vitro, temu prawu poważnie zagraża. Wskutek tej metody rodzice co prawda „wchodzą w posiadanie dziecka”, ale dzieje się to za cenę zabicia jego rodzeństwa.
Podczas spotkania Kotula podkreślił, że w obecnych czasach jest bardzo mały szacunek dla życia dziecka w łonie matki. Większość ludzi jest zainteresowana własną przyjemnością, pragnąc zaspokoić jedynie swoje pragnienia cielesne dlatego tak wiele dzieci jest mordowanych poprzez aborcję. Aborcja nie jest niszczeniem po prostu grupy komórek lub kropelek tkanki. Aborcja zabija ludzi. Bóg kocha każdego człowieka nawet w momencie poczęcia. Życie ludzkie musi być szanowane i chronione całkowicie od momentu poczęcia.
Prezes Kotula zachęcał do podejmowania inicjatywy w obronie życia i rodziny poprzez liczne inicjatywy obywatelskie. Należy wzywać parlamentarzystów, lekarzy i ludzi mediów do odważnej obrony życia poczętego. Również nasz głos ma znaczenie: aborcyjne lobby od lat usiłuje wmówić ludziom, że zamordowanie dziecka jest prawem (a nawet szczęściem) kobiety. Obowiązkiem wszystkich ludzi jest przeciwdziałanie złu i dbanie o dobro publiczne. Szczególnym obowiązkiem jest dbać o bezpieczeństwo tych bezbronnych. Życie ludzkie jest wartością nadrzędną, a dzisiejsza wiedza i technika dostarcza wystarczających argumentów za dostrzeżeniem i jednakowym poszanowaniem godności tego życia na każdym etapie jego rozwoju.

Podwójne święto miało miejsce we wspólnocie seminaryjnej w Sandomierzu. Alumni III roku po raz pierwszy nałożyli strój duchowny - sutannę, a wśród nich nasz parafianin - Łukasz Kołodziej. Zaś klerycy V roku zostali włączeni do grona kandydatów do przyjęcia święceń diakonatu i kapłaństwa. Do tego grona należy także dwóch naszych parafian: Wojciech Zając i Tomasz Majowicz.
W niedzielę 30 października 2011 roku w kościele seminaryjnym wspólnej Eucharystii przewodniczył bp Edward Frankowski w asyście księży z Zarządu seminaryjnego, księży proboszczów i zaproszonych kapłanów naszej diecezji. W homilii biskup podkreślił jak wielkim darem dla młodego człowieka jest pobyt w seminarium i formowanie swojego serca zgodnie z Chrystusową Ewangelią. - Musicie się cieszyć z tego, że możecie tutaj się uczyć. Jest to dla was wielkim zaszczytem, ale także zadaniem. Musicie uczyć się mówić o Bogu innym ludziom, a zwłaszcza tym, którzy się pogubili na swoich życiowych ścieżkach - zaznaczył biskup pomocniczy. Po homilii biskup poświęcił strój duchownych sześciu alumnom.
Po obrzędzie obłóczyn klerycy V kursu publiczne wyznali swoją gotowość do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteriatu w odpowiednim czasie. Jest to już ostatni etap poprzedzający włączenie w hierarchię kościelną oraz wyłączną służbę Bogu i ludziom. Poprzez dwukrotne wypowiedzenie "chcę" alumni podkreślili wiarę w Boże powołanie i nadzieję w należyte przygotowanie do święceń.
We wspólnej modlitwie uczestniczyli rodzice alumnów i licznie przybyła rodzina i przyjaciele.

al. Tomasz Majowicz

Chór GAUDEAMUS istniejący przy Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny wJeżowem pielgrzymował do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach w sobotę 22 października 2011 r. w pierwsze liturgiczne wspomnienie błogosławionego Jana Pawła II.
W bazylice o godz. 10,00 uczestniczyliśmy we Mszy św., następnie modliliśmy się przy relikwiach Św. Siostry Faustyny. Mieliśmy wielką radość ze spotkania naszej Rodaczki Siostry Gracjany Szewc. Zwiedziliśmy Zamek Królewski w Krakowie. W Tyńcu, w Opactwie Benedyktynów mieliśmy okazję przyglądnąć się życiu mnichów.
Wieczorem wróciliśmy do Jeżowego wdzięczni Panu Bogu, Matce Najświętszej i błogosławionemu Janowi Pawłowi II za dar pielgrzymowania w tym tak ważnym dniu.